Już od początku ludzkości homo sapiens próbował wojować ze kostuchą. Kiedyś zdrowie znajdowało się w permanentnym zagrożeniu – przez ataki zwierząt i ludzi, siły natury, epidemie, gangrenę i niezdrowy tryb życia.
Obecnie główną przyczyną zagrożenia życia są wypadki komunikacyjne, dlatego tak istotne jest by apteczka samochodowa była świetnie wyposażona.
Treści źródłowe: czarmed.pl
A kiedy nie było samochodów... leczono wieloma technikami, które aktualnie przywołują śmiech przez łzy. Ufano w wielką moc wypuszczania
krwi. Nie wiedziano o bakteriach, więc nie przestrzegano higieny. Wierzono, że za epidemie są odpowiedzialne niewidzialne złośliwe fluidy, ciemne moce, kostuchy, plagi Boże lub złe powietrze. Nie ma co się dziwić, że długość życia była krótsza. Dziękujmy ludzkiemu rozwojowi, że współczesna wiedza lekarska jest na tak dobrym poziomie. Dziękujmy także za wspaniały sprzęt medyczny, taki jak
reduktory tlenowe albo aparaty do masażu.
Psychologowie i zainteresowani tematyką ludzkiej psychiki eksperci od lat zastanawiają się, jakie możliwości leczenia tej choroby są efektywne. Rozważaną przez nich kwestią jest również to, jak zniwelować złe dla psychiki skutki. Leczenie światłem, zwane też światłolecznictwem lub helioterapią opiera się na podejmowaniu rozmaitych działań, które mają na celu zaoferowanie pomocy pacjentom podczas leczenia z chorób zwłaszcza o podłożu psychicz
nym.
Wieki temu sprzęt medyczny był bardzo prymitywny. Trzeba przyznać, że w operacjach pomagały już takie narzędzia, jak skalpele i
młotki neurologiczne, ale arsenał starożytnego medyka przypominał bardziej narzędzia (
kliknij w link) tortur. Z całą powagą można dodać, że także ze zbliżonym efektem działał. Rzecz jasna ran nie odkażano, a pacjentów nie usypiano. Nie ma to jak dać się pociąć na żywca zanieczyszczonym
skalpelem… Nie znane były profesjonalne reduktory tlenowe, zatem nie dało się dotleniać pacjentów z padaczką i uderzonych przez zawał. Prymitywne światło nie nadawało się do skomplikowanych zabiegów, bo lampy medyczne to dopiero zdobycz z ostatniego stulecia.
Dobrze żyć w XXI wieku.
